Targi size plus POZNAŃ

Hej Kochani :)
Dziś przychodzę do Was z relacją targów size plus, które odbyły się w Poznaniu 23 kwietnia. Jak to wyglądało moim okiem i czy spełniło moje oczekiwania? O tym dalej. :)

Zacznijmy od początku. Na targi zostałam zaproszona jeszcze w tamtym roku jako blogerka. Wtedy nie wiedziałam jeszcze, że będzie mi dane wystąpić na nich również jako modelka.
Do Poznania przybyłam w piątek razem z Ania z Beauty.Plus.Ancolek. Wieczorem udałyśmy się na próbę choreografii do galerii MM. Lekko się stresowałyśmy nie wiedząc, czy załapiemy układ. Ale udało się i wszystko wyszło wspaniale. Jednak na wybiegu nie odniosłybyśmy sukcesu gdyby nie wspaniała choreografka Renata Linke. Wspaniała, pozytywna kobieta z indywidualnym podejściem do każdego. Przy niej nie było mowy o stresie. :)
Na targach 23 kwietnia pojawiłyśmy się rano. Dzięki temu miałyśmy okazję porozmawiać ze wspaniałymi wystawcami (dziewczyny z Plus Me Project ściągnęły naprawdę najlepszych), z dziewczynami z branży plus size i naszymi obserwatorami.
Jak to wyglądało moim okiem?
Było wspaniale. Dziewczyny naprawdę wysoko postawiły poprzeczkę i mam nadzieję, że zdecydyją się jeszcze na organizację tego typu imprez. Wspaniale było móc sprawdzić się w roli modelki. Gdybym mogła zrobiłabym to drugi raz. Targi wynagrodziły mu brak snu, stres przed przyjazdem i wszystko inne. Poprostu było warto.
Poza pokazem i wystawcami mogliśmy też wziąć udział we wspaniałych prelekcjach,które prowadziła m.in. Ewokracja by Ewa, Gruba i szczęśliwa, Paulina Wnuk.
Było ciekawie, intensywnie, było dużo emocji, a całe wydarzenie niezaprzeczalnie było najlepszym w jakim uczestniczyłam.
Jeszcze raz wielke gratulacje dla Kasi i Joli z Plus Me Project, a także dla dziewczyn z Gawagai Studio. Jesteście wspaniałe i niesamowite. :)

A tu kilka zdjęć z targów :)









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sexy black

Nie taka biel straszna

Inna Ty - Justynka poleca się na święta